Wycieczka do Afryki może przybierać różne formy. Niektórych kusi odwiedzenie Egiptu i zrobienie sobie zdjęcia na tle piramid. Inni podążają dalej na południe od basenu Morza Śródziemnego, chcąc chociażby na chwilę zbliżyć się do naturalnej przyrody Afryki, odwiedzić chociażby strefę równikową. W ostatnich czasach coraz popularniejsze wśród turystów staje się południe kontynentu. Kusząca jest nie tylko Republika Południowej Afryki, ale także Zambia. Państwo, w którym udało się zachować wiele naturalnych ekosystemów. To tam jeżdżą ci, których ciągnie do jeszcze niezniszczonej przez człowieka przyrody. Wizyta w Afryce to coraz częściej właśnie taka okazja powrotu do korzeni ludzkości i szansa zbliżenia się do przyrody. Mniej turystów wybiera zamknięte i chronione kurorty, a zdecydowanie chętniej kierują się oni do miejsc do niedawna szeroko omijanych przez szlaki turystyczne. Nie bez znaczenia są tu obawy o bezpieczeństwo, zwłaszcza wydarzenia ostatnich lat odcisnęły piętno na turystyce północnej Afryki. Taki trend niesie ze sobą jednak sporo pozytywów. Przede wszystkim więcej osób ma szansę dostrzec w Afryce coś więcej niż tylko piękne plaże i wysokie temperatury. Organizowane wycieczki obejmują przeróżne formy poznawania kontynentu. Można udać się na safari samochodami lub wybrać na pieszą wyprawę po sercu Afryki, ale także zwiedzać wiele unikatowych w skali świata miejsc. Wielu turystów po powrocie z południowej i centralnej Afryki zgodnie twierdzi, że to najlepszy kawałek ziemi do odpoczynku. Wiele tysięcy kilometrów od domu odpoczywa się inaczej, pełniej. Zwłaszcza w Afryce, która jest miejscem zupełnie unikatowym. Tamtejsze krajobrazy i bliskość natury pozwalają zyskać tak potrzebny wielu dystans do siebie i świata. Nie oznacza to bynajmniej, że wczasy na czarnym lądzie to czas bez dostępu do przysłowiowej cywilizacji. Wiele państw jest nastawionych na turystykę, nawet z dala od typowych szlaków turystycznych powstają nowoczesne hotele. Tak więc safari można połączyć z luksusowym wypoczynkiem w spa czy leniwym dniem nad basenem. Afryka staje się coraz atrakcyjniejszym miejscem dla turystów. Nadal jest w znacznym stopniu nieodkryta, ale jednocześnie przechodzi wiele pozytywnych zmian w kierunku innowacyjności. Z ich powodu warto właśnie teraz odwiedzić Afrykę, zwłaszcza tę subsaharyjską. Istnieje bowiem spore zagrożenie, że będzie ona zyskiwała na popularności. I szybko zmieni się jej oblicze. W miejscu naturalnych krajobrazów powstaną nowoczesne hotele i innego rodzaju obiekty infrastruktury turystycznej. Afryka nie będzie wówczas taka sama. Tymczasem jednak warto z całą mocą podkreślić, że nie ma drugiego takiego miejsca jak czarny ląd. Tam zatrzymuje się czas, a odwiedzający ten kontynent mają szansę zetknąć się z jednej strony z naturalnym obliczem przyrody, a jednocześnie spotykają ludzi z zupełnie odmiennych kultur. Taki kontakt pozwala spojrzeć na swoje życie zupełnie inaczej. A podróż do Afryki to dla wielu moment w życiu przełomowy. Wspominany do końca dni.