Różne twarze Afryki

Afryka to piękny kawałek ziemi. Co więcej, kontynent ten zajmuje drugą pozycję pod względem wielkości. Ustępuje wyłącznie Azji. Na Zachodzie kojarzona jest głównie z wysokimi temperaturami, biedą, chorobami oraz wojnami domowymi, toczonymi przez zamieszkujące ten kontynent narody i plemiona. Faktycznie, w Afryce nie można narzekać na zimno. Zwłaszcza na Saharze, która odznacza się najwyższymi średnimi temperaturami. Na północy kontynentu afrykańskiego notowane są również najniższe wskaźniki wilgotności. Wbrew pozorom jednak nie cała Afryka to obszary suche i bardzo gorące. W strefie równikowej wilgotność jest bardzo wysoka i niemal codziennie pada deszcz. Można się natomiast zgodzić, że Afryka to kontynent biedny. Produkt krajowy brutto na jednego mieszkańca jest tu najniższy na świecie. Jednocześnie to właśnie na czarnym lądzie rodzi się najwięcej dzieci. O przyroście naturalnym rzędu dwudziestu pięciu promili reszta świata może pomarzyć. Dotyczy to zwłaszcza państw należących do kręgu cywilizacji zachodniej. Niestety, mieszkańcy Afryki nie żyją długo. Średnio ich życie trwa mniej więcej połowę krócej niż w przypadku Europejczyków. Dane są przerażające i wśród wielu odwiedzających Afrykę wywołują szok. Dzieci i młodzież do czternastego roku życia stanowią natomiast około połowę populacji czarnego lądu. Przyczyn tak ukształtowanej struktury demograficznej jest wiele. Począwszy od wspomnianej biedy, przez epidemie chorób, aż po powszechny tam problem głodu i braku rozwiniętej medycyny. Niski, a właściwie najniższy poziom zurbanizowania przekłada się na rozproszenie życia poszczególnych grup. Dużych miast jest niewiele. Afryka nadal targana jest także licznymi konfliktami i wojnami domowymi. W Darfurze od lat trwają walki pomiędzy wyznawcami różnych religii. Problemem jest również znaczne zróżnicowanie etniczne tego państwa. Przez kilka dekad trwała też wojna domowa w Sudanie.  Była najdłuższym tego rodzaju konfliktem w Afryce. Doprowadziła do śmierci około półtora miliona przedstawicieli ludności cywilnej, co uczyniło z niej najbardziej krwawy konflikt od zakończenia drugiej wojny światowej. W niepodległym od ponad półwiecza Czadzie problemem jest skrajna bieda oraz korupcja. Do tych zaledwie kilku przykładów dołączyć można jeden z najpoważniejszych w skali światowej konfliktów ostatnich lat, mianowicie arabską wiosnę. W 2010 roku objęła ona całą północną Afrykę i trwała przez kilka następnych lat. Niezadowolenie społeczne doprowadziło do masowych protestów i obalenia wieloletnich przywódców. W niektórych krajach nawet kilkakrotnie zmieniano władzę.  Echa tamtych wydarzeń rozbrzmiewają zresztą w północnej Afryce do dzisiaj. Nadal poważny konflikt wewnętrzny w Syrii to najpoważniejszy obecnie problem. Jednym z pośrednich następstw arabskiej wiosny było również umocnienie wpływów organizacji terrorystycznych w tej części świata. Powstało tak zwane państwo islamskie, które budzi strach nie tylko w mieszkańcach Afryki, ale również w wielu innych częściach świata. W wyniku licznych konfliktów i nasilającego się niepokoju straciły również gospodarki krajów z tego regionu Afryki, głównie za sprawą ograniczenia tamtejszego ruchu turystycznego. Trudno zaprzeczyć, że Afryka nie cieszy się obecnie dobrą sławą. Na podstawie przytoczonych informacji tworzy się obraz kontynentu, który lepiej omijać z daleka. Wśród systematycznie napływających informacji o kolejnych wojnach, masakrach i epidemiach trudno dostrzec piękno Afryki. A ludzie pochodzący z innych kręgów kulturowych zapominają, że właśnie tam zaczęła się historia ludzkości. Do dzisiaj zresztą Afryka jest miejscem zachwycającym swoją różnorodnością przyrodniczą oraz etniczną. Wycieczka na czarny ląd to przeżycie, z którym niewiele rzeczy może się w życiu równać. Jeżeli jednak najważniejsze problemy tego kontynentu nie zostaną rozwiązane, to dziedzictwo Afryki może szybko zostać zapomniane. Już teraz postrzegana jest ona przede wszystkim jako źródło problemów, które coraz bardziej zalewają także inne części świata. Dotyczy to przede wszystkim nasilającej się fali imigrantów, ale również doniesień o kolejnych zakażeniach poważnymi chorobami. Społeczeństwa zachodnie coraz częściej odwracają wzrok od tragicznych wydarzeń w Afryce. Nie pojawił się również nikt, kto miałby jakiś pomysł na rozwiązanie jej problemów. Bogata historia tej części świata, w tym również jej ogromny wkład w rozwój najważniejszych cywilizacji i kultur, są obecnie przyćmiewane przez wojny, ubóstwo i choroby. Z tym kojarzona jest Afryka. Jednak bynajmniej nie trzeba właśnie tak jej postrzegać. Wystarczy pojechać i zobaczyć. Nie każdemu starczy odwagi, ale niektóre biura podróży wręcz specjalizują się w organizowaniu wycieczek do różnych rejonów Afryki. Dzięki nim można dotrzeć do źródeł ludzkości, zobaczyć kawałek ziemi, który w znacznym stopniu zachował swój naturalny charakter. Obraz Afryki w znacznym stopniu zepsuli swoim zachowaniem, głównie chciwością i żądzą władzy, ludzie. Tymczasem jej przyroda i krajobraz są nadal zachwycające. To o niej pisało wielu pisarzy, za nią również tęsknili ci, którym dane było tam przez chwilę pożyć. Ten kontrast pomiędzy pięknem natury i piekłem, jakie zgotował jej i sobie człowiek, to stały element Afryki. Na nim też opiera się w znacznym stopniu życie. A życie pochodzi z Afryki.