Egzotyczne piękno w naturalnej postaci

Matka natura stworzyła wiele ciekawych miejsc i zjawisk. A przede wszystkim przyczyniła się do powstania wielu ciekawych gatunków roślin i zwierząt. A także ludzi. Wiele dzikich ciekawostek ujrzymy na kontynencie afrykańskim. Pamiętacie może taki film „Duch i Mrok”? Był on o dwóch wielkich lwach polujących na ludzi. Choć w filmie tym autorzy popuścili wodze fantazji warto przyjrzeć się pewnym zjawiskom trochę bardziej. A dowiemy się dzięki temu czegoś o czarnym kontynencie.

Obraz przedstawiony w filmie „Duch i mrok” jest doprawdy intrygujący. Dwa inteligentne lwy polujące na ludzi i główny bohater wojujący z nimi. Ale nie wystarczy ich po prostu zabić – zastrzelić. Niestety, lwy są bardzo sprytne i do tego bardzo silne. W dalszej części filmu dowiadujemy się, że te lwy to nie są zwykłe lwy.

W Afryce żyją lwy, tygrysy, nosorożce, słonie oraz wiele innych zwierząt. Poza tym ludy afrykańskie mają swoje pierwotne wierzenia. Wierzą oni, że różne duchy mogą wstępować w zwierzęta. Albo, że niektóre zwierzęta to nie są zwykłe zwierzęta, tylko organizmy posiadające specjalne siły. Tak było w przypadku tych dwóch lwów. Osobną sprawą jest przybycie tam białego człowieka. Rzeczywiście, biały człowiek wprowadził tam cywilizację. Budował kolej, domy oraz inne atrybuty typowe dla naszej cywilizacji. Ale niestety – kolonizował Afrykę. Rdzenni mieszkańcy czarnego kontynentu byli bardzo zacofani względem białego człowieka. Do dziś mówi się, że ktoś lub coś jest sto lat za murzynami. Tym charakteryzuje się coś, co jest mocno zacofane. Ale trzeba przyznać, że klimat Afryki nie służy tak rozwojowi cywilizacji, jak europejski. Jeśli chodzi o Afrykę to właściwie rejony północne i skrajnie południowe nadają się do rozwoju cywilizacji. Pozostaje jeszcze Kongo i Egipt. W końcu do pozostałych części Afryki również dotarła cywilizacja, ale generalnie nie jest to poziom rozwoju znany państwom europejskim.

Mieszkańcy Afryki nierzadko musieli walczyć z dzikimi zwierzętami. Masajowie słyną z polowania na dzikie koty. Posiadają oni potrzebną wiedzę i umiejętności. Ich wyposażenie może wydawać się skromne w porównaniu z bronią palną i typowym wyposażeniem białego człowieka, ale jest ono wystarczające.

W filmie możemy również dostrzec przyrodę afrykańską. Zwłaszcza w strefie równikowej pojawiły się ciekawe byty. Bujna roślinność mieniąca się w kolorach słońca. Tam ujrzymy antylopy, słonie, żyrafy, bawoły, topi, lwy, serwale, likaony, hieny, szakale oraz wiele innych dzikich gatunków zwierząt. Zwróćcie uwagę na kolorystykę, jaką niekiedy widać w Afryce. Szczególnie piaszczyste obszary w świetle zachodzącego słońca prezentują się szczególnie okazale.

Na obszarze sawanny roślinność nie jest zbyt obfita. Warto tutaj zwrócić uwagę na sucholubne trawy. One mają szanse w tym krajobrazie. Ale niektóre rodzaje traw są bardzo wysokie. Widać to było w filmie – lwy chowały się pośród traw. I nie ma się czemu dziwić – niektóre trawy mogą dochodzić nawet do pięciu metrów! To są ogromne trawy, w których można się nawet zgubić. Nie raz widywaliście w filmach osoby przemierzające Afrykę z maczetami. Aby ścinać taką trawę.

Afryka to kontynent z jednej strony surowy, z drugiej piękny. Surowy ponieważ wysokie temperatury wymagają przystosowania. Piękny ponieważ natura pozostawiła tam wiele ciekawych gatunków roślin i zwierząt. Nie wspominając o przepięknych krajobrazach. Oto właśnie Afryka zwana czarnym kontynentem.